czwartek, 5 czerwca 2014

Śmierć wychodzi z karczmy

Malagueńa

Federico García Lorca

Śmierć
wchodzi i wychodzi
z karczmy.

Czarne konie
i ludzie złowrodzy
kroczą głębokimi
drogami gitary.

Zapachem soli
i kobiecej krwi
tchną tuberozy
na wybrzeżu.

Śmierć
wchodzi i wychodzi,
wychodzi i wchodzi
śmierć
z karczmy.

Przełożył Leszek Engelking

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz