wtorek, 22 kwietnia 2014

Krwawe kwiaty dla umarłych

Groby

Jakub Deml

Napotkać duszę, która byłaby glebą dla mych snów,
echem mych kroków,
znikłą ciszą ziemi,
utraconą życzliwością świata,
wydawało mi się tym samym,
co stać się wszechmocnym.
A dzisiaj, kiedy wszystko już milczy,
a słowo jest solennym snem umarłych,
pytam lekkiego słońca, lecącego nade mną:
Czy był to sen daremny?
Na grobach pełno słodkich kwiatów
krwawych.

Przełożył Leszek Engelking

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz