***
Rudolf Jurolek
. . .
Tak mi smutno,
że chciałbym objąć
pustkę
Tak mi smutno,
że nie wiem, co począć
i gdzie się podziać.
Tak mi smutno,
że nie utrzymam w ustach
żadnego słowa.
Tak mi smutno,
że musiałem rozniecić ogień:
niech płonie i pieści.
. . .
Czasami już nie daję rady: najchętniej
położyłbym się w trawie i zjednoczył
z ziemią i niebem.
Nie być – jak boskie by to było!
Być jest ludzkie.
Fragment utworu, przełożył ze słowackiego Franciszek Nastulczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz