sobota, 6 września 2014

Kornelia w piekle II

Kara

Milan Dobričić

Gdzieś tam, w dalekim cudzym świecie,
bębnią ubrani na czarno dobosze.

Zimny wiatr dmie na brzegu
pomiędzy suchym drzewem a mną.

Powietrze wypełnia napięcie gołego,
nieszczęście oszczercy i strach złego.

Mój oddech – zimny wiatr wieje,
bicie serca – dobosz ubrany na czarno.

Przełożyła z serbskiego Agnieszka Łasek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz