poniedziałek, 22 września 2014

Przy torze samobójców

Akacje i podwójna śmierć

Adriena Šimotová

Jak szarawe nitki pełne nicości
przewijały się akacje za rzeką
tak nieistotne
trzymające się pazurkami kruszącej się ziemi
Jednak były niewinne
To tylko pomiędzy mną i nimi
leżała ta pierwsza śmierć

Pewnego razu, nieoczekiwanie
zaczęły znów płynąć soki w ich pnących pniach
i one do mnie przemówiły
nawet te ubogie pełne os
nad torami na smutnych przedmieściach
i ty jeszcze gołe szaroróżowe
na zboczach nad Okorzą
Przed drugą śmiercią
A po niej?
Czyż jest jakieś Po?
Moja smutna drużko akacjo
nad torem w Stromovce
który tak wabi samobójców
Dlaczego zabić siebie
jeżeli za mnie
zrobił to już inny?

Przełożył z czeskiego Franciszek Nastulczyk 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz