Marie Lundquist
Lampa ciała płonie, coraz krótszy knot. Niewiele da się zrobić: zanurzyć łono w mleku, unieść stopy aby dowieść niewinności, zawiązać skrzydło na czole na znak kapitulacji.
Przełożył Zbigniew Kruszyński
*****
Komentarz Kornelii: Przejmujący, lakoniczny wiersz szwedzkiej poetki o bezradności człowieka wobec przemijania, o kruchości ciała. Nie wyznam, z czym mi się początkowo skojarzyły słowa: „zanurzyć łono w mleku, unieść stopy”, nie chcę bowiem pokraśnieć ze wstydu jak piwonia.
Nie wątpię zresztą, że poetka nie miała na myśli erotycznych igrców, lecz gesty uległości wobec bezlitosnego czasu. Mleko jest symbolem pozytywnym, mleko matki, mleko dla dziecka, może to próżne marzenia o powrocie do niewinnego dzieciństwa?
„Zawiązanie skrzydła na czole” oznacza poddanie się wobec okrutnej konieczności. Cóż zresztą możemy uczynić? Tylko ostateczne wyjście może roztrzaskać klepsydrę, a na to trzeba odwagi. Czuję, jak czas przyśpiesza, miesiąc to dla mnie jak mrugnięcie oka, a rok jak dawniej tydzień. Będę bawiła się na tym aberracyjnym świecie jeszcze przez pół wieku, a jednak tak naprawdę umarłam już dawno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz