poniedziałek, 8 lutego 2016

Bezlitośnie znikać, umierać

W lutym o świcie

György Petri

W miejscu, gdzie był śnieg zmrożony
mokry płot teraz
błyszczy wodniście!

Metrowe sople
sączą się kropliście.

O, powoli, pięknie, bezlitośnie
znikać, umierać.

Podpływa pod okienne szyby
żywa
woda.

Przełożył Jerzy Snopek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz