Na moje rozgoryczenie skalane brudami życia…
Nakahara Chūya
Na moje rozgoryczenie skalane brudami życia
dzisiaj znowu padają skąpo płatki śniegu.
Ponad moim rozgoryczeniem skalanym brudami życia,
dziś nawet i wiatr powiewa.
Moje rozgoryczenie skalane brudami życia,
można przyrównać do futra z lisa:
moje rozgoryczenie skalane brudami życia
kurczy się w zetknięciu ze śniegiem.
Moje rozgoryczenie skalane brudami życia
nie oczekuje niczego i o nic nie prosi.
Moje rozgoryczenie skalane brudami życia,
zobojętniałe na wszystko, marzy o śmierci.
Moje rozgoryczenie skalane brudami życia
przeżywam boleśnie i ogarnia mnie trwoga.
Na moje rozgoryczenie skalane brudami życia
nie znalazłem jeszcze lekarstwa, a już zapada zmrok…
Przełożyli Adachi Kazuko, Wiesław Kotański, Tadeusz Śliwiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz