Ojej, to z pewnością skończy się katastrofą. Potwornie opiłam się piwem Grimbergen Double tudzież cydrem Dzik i zaraz zapewne wszystko zwrócę. Wydaje mi się, że nie ma oczekiwania społecznego na opis mojego czułego uścisku z muszlą, w toalecie ale kto wie…
Samo samobójstwo nie zaprowadzi do piekła – tak mi się wydaje – ale ja przecież mam o wiele więcej rzeczy, podlegających karze. Nie ma przebaczenia i nie ma zbawienia.
Przebudzenie będzie koszmarne… To znaczy przebudzenie o świcie, w zaświatach zresztą też…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz